Geoblog.pl    Swierszcz    Podróże    $wierszcza 60 dni dookoła Indii    Częstochowa?
Zwiń mapę
2008
06
mar

Częstochowa?

 
Indie
Indie, Velānganni
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6421 km
 
Vailankanni (Velangkanii)
------------------------------------
Ta "mała" wioska rybacka, smialo moze byc nazwana indyjską Czestochową, a to z racji posiadania najwiekszego sanktuarium maryjnego na Subkontynencie. Stoi tutaj bazylika NMP... Nie wiem jak to przetlumaczyc: Our Lady of Good Healf,? z figura NMP.

Cale miasteczko zyje z i dla pielgrzymow, ktorych jak to jest w Indiach regulą, przybywaja miliony rocznie. Tereny koscielne zajmuja ladnych parenaście hektarow. Oprocz bazyliki skladajacej sie z 3 polaczonych kosciolow, 4 innych kosciolow-kaplic, parkingow, jadlodajni, sa oczywiscie "domy pielgrzyma", w jednym z ktorych zanocowalem. Wszystko jest wzorowo zorganizowane. Zaraz na przeciw dworca autobusowego stoi budynek Booking Office na wszystkie domy pielgrzyma i afiliowane hotele. Przypomina hale rezerwacyjne na dworcach kolejowych, i rzeczywiscie nie ustepuje im wielkoscia. Tylko że jest czysciej. Oddzielne okienka sluza do rezerwacji, placenia i przedluzania pobytu. Jest tez przechowalnia bagazu dla tych co przyjechali tylko na jeden dzien. Ja zanocowalem za niebotyczna sume 150 rupii za pokoj 2-os. z lazienka. Juz dawno (od Bhubaneswar'u) nie zaplacilem tak "drogo". Zawsze bylo max. 100 Rs. Ale na moje targowania "urzednik" w okienku powiedzial mi, ze tanszy pokoj na pewno mi sie nie spodoba. Jak na pewno, to trudno. Jakos przeboleje te 50 Rs. Potem widzialem te tansze bungalowy. Jako zywo przypominaly mi "standard" jaki mialem np. w Pondy. I musialo mi sie podobac, bo jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma.

Miasto jest dobrze wyposażone w sklepy (glownie pamiatki i dewocjonalia) i jadlodajnie, nawet na plazy, ale trzeba pamietac, ze wszystko jest tu "pod" pielgrzymow, nie dla turystow, a ci pielgrzymi w 99% to Hindusi. A wiec nie zje sie ulubionych potraw (choc pytaja sie czy dodawac chilli) i nie pojdzie sie do baru. Plaza jest brudna i zatloczona, ale za to strzezona! jak sie chce miec troche luzu, to trzeba troche odejsc na polnoc lub na poludnie. Nie ma tez kafejek internetowych. Znalazlem dostep do Sieci w luksusowym hotelu i godz. surfowania kosztuje mnie 50Rs (zazwyczaj jest od 10 do 30 Rs/h). Dlatego bede sie streszczal, a wpisuzupelnie z innego miasta.
Za to mozna chodzic do woli na Msze sw., spowiadac sie, odprawiac Droge Krzyzowa, i "Rozancowa", lub tez medytowac.
Male muzeum zbudowane przy parafi przechowoje glownie wota ofiarowane z wdziecznosci za otrzymane laski, ze zlota srebra, jak tez "zwyczajne" Sa one najczesciej wykonane w formie np uzdrowionycz czesci ciala (oczy, konczyny, trzewia), chocby tylko odcisniete w srebrnej blaszce, ale tez widzialem misternie wykonane ze zlota miniaturowe kolyski z malymi dzieciątkami. Wszystkie oprawione w ramki lub gablotki z odrecznymi listami i fotografiami wdziecznych darczyncow. Te ktore byly napisane po angielsku, rozumialem. Przyznam sie, ze czytajac je, ogarnialo mnie niekiedy silne wzruszenie.
...
Obkupilem sie w rozance i poswiecilem je.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Swierszcz
$wierszcz Wędrowniczek
zwiedził 20% świata (40 państw)
Zasoby: 212 wpisów212 112 komentarzy112 1923 zdjęcia1923 93 pliki multimedialne93
 
Moje podróżewięcej
28.01.2009 - 24.04.2009
 
 
22.06.2012 - 27.07.2012
 
 
30.11.2010 - 23.12.2010