2008
16
mar
W 60 dni dookoła Indii - finał
Indie, Bombaj - Sahar Airport
Przejechano 8049 km
Jest to odnośnik do zapisków z podróży do Indii umieszczonych na serwisie TransAzja
Umieściłem je tutaj nie tylko dla "pochwalenia się" ;-), ale także dla "wrzucania" w tym miejscu uwag i komentarzy, których "TransAzja.pl" nie umożliwia. 
Umieściłem je tutaj nie tylko dla "pochwalenia się" ;-), ale także dla "wrzucania" w tym miejscu uwag i komentarzy, których "TransAzja.pl" nie umożliwia.
Zdjęcia (1)
Multimedia (1)
Komentarze (2)
Swierszcz - 2009-09-01 07:18Ad. Luti.
W tym miejscu pojawił się komentaż będący agitką reklamową. Pozwoliłem sobie go usunąć, ponieważ "Geoblog" nie umożliwia cenzurowania komentarzy. Poniżej przytaczam jego treść, ale pozbawioną odnośników:
>>Luti, 26.08.2009 g.12.37
Indie to niezmiernie interesujacy kraj. W ciagu pól godziny mozna przesunac się w czasie o 500 lat - z XXII w. w sredniowiecze. Oazy bogactwa i przerazajaca nedza, wspaniala lieratura i analfabetyzm, tropikalne dzungle i niebotyczne Himalaje. Takich kontrastów jest zreszta o wiele wiecej.
Ciekawych miejsc w jest mnostwo. Niektore jednak sa takie, ze nie ma nic podobnego w swiecie. Co trzeba zobaczyc “obowiazkowo” w Indiach? Taj Mahal, Delhi, Khajuraho, Varanasi, Rajastan i Himalaje.
Niezmiernie interesujace sa tez Indie poludniowe ze swiatyniami Madurai, ruinami Hampi, Kerala i plazami Goa. Ciekawy jest Mumbai.
Niestety kazdy z nas ma ograniczana ilosc czasu i funduszy. Najkrotszy pobyt powinien trwac 2 tygodnie. Aby zobaczyc jak najwiecej i jednoczesnie koszt byl rozsadny radzimy przejazdy koleja, samolot jedynie tam, gdzie nie dalo sie tego uniknac.
Mozna zorganizowac wszystko samemu, lub skorzystac np. z http://www...{cenzura}...
i calkiem sie oplacalo, poniewaz czesto dostawlismy lepsze ceny, niz moglibysmy je uzyskac z Polski, dobre opcje i nie tracilismy czasu juz na miejscu.
W tym miejscu pojawił się komentaż będący agitką reklamową. Pozwoliłem sobie go usunąć, ponieważ "Geoblog" nie umożliwia cenzurowania komentarzy. Poniżej przytaczam jego treść, ale pozbawioną odnośników:
>>Luti, 26.08.2009 g.12.37
Indie to niezmiernie interesujacy kraj. W ciagu pól godziny mozna przesunac się w czasie o 500 lat - z XXII w. w sredniowiecze. Oazy bogactwa i przerazajaca nedza, wspaniala lieratura i analfabetyzm, tropikalne dzungle i niebotyczne Himalaje. Takich kontrastów jest zreszta o wiele wiecej.
Ciekawych miejsc w jest mnostwo. Niektore jednak sa takie, ze nie ma nic podobnego w swiecie. Co trzeba zobaczyc “obowiazkowo” w Indiach? Taj Mahal, Delhi, Khajuraho, Varanasi, Rajastan i Himalaje.
Niezmiernie interesujace sa tez Indie poludniowe ze swiatyniami Madurai, ruinami Hampi, Kerala i plazami Goa. Ciekawy jest Mumbai.
Niestety kazdy z nas ma ograniczana ilosc czasu i funduszy. Najkrotszy pobyt powinien trwac 2 tygodnie. Aby zobaczyc jak najwiecej i jednoczesnie koszt byl rozsadny radzimy przejazdy koleja, samolot jedynie tam, gdzie nie dalo sie tego uniknac.
Mozna zorganizowac wszystko samemu, lub skorzystac np. z http://www...{cenzura}...
i calkiem sie oplacalo, poniewaz czesto dostawlismy lepsze ceny, niz moglibysmy je uzyskac z Polski, dobre opcje i nie tracilismy czasu juz na miejscu.
geminus - 2011-10-08 13:46Faktycznie ja tez nie lubie takiej "agitki". Sugerowanie jednego biura püodrozy albo agencji turystycznej jest nieetyczne. Ja tez organizowalem wszystko sam i nie reklamowalem agencji ktora byla mi pomocna. Takie rzeczy powinno sie robic na privie o ile ktos o to prosi. Wasza podroz byla wspaniala i dawala inspiracje innym do ktorych i ja sie zaliczam. Dzieki i pozdrawiam.
Zasoby: 
21.064 
21.737 
1.082.313 
3.423 
