Geoblog.pl    Swierszcz    Podróże    !Brindemos por la vida, es linda!    Z drogi do stolicy
Zwiń mapę
2009
20
lut

Z drogi do stolicy

 
Argentyna
Argentyna, Buenos Aires -Retiro
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16681 km
 
W autobusie do Buenos Aires, 19 II, 20:00
Z tego co widać za oknem wynika, że okolice Mendozy obfitują nie tylko we winnice, ale przede wszystkim w sady oliwne. I jeszcze jakieś (cytrusy?). Do fotografowania nie ma za wiele, bo równy jak stół. Teren bardziej przypomina Równinę Mazowiecką (jest takowa?). Aż po horyzont, same uprawy i sady. A więc jeszcze o Mendozie:
Cała Mendoza przypomina gaj, tak gęsto jest obsadzona drzewami. Ładnie to wygląda, lecz nie sprzyja fotografowaniu. A miasto jest śliczne, zwłaszcza dzielnice willowe. W takim „chce się mieszkać”. W odróżnieniu od willi na dotychczasowej trasie Podróżnika, te są ładne, a ogródki wypielęgnowane jak w Niemczech (zachodnich). Dla turystów niewiele atrakcji. Jak zwykle mnóstwo pomników i wielki park. Ten park, to też novum. Podróżnik przyzwyczajony w Azji do po-brytyjskich założeń parkowych, ogrodów botanicznych i zoologicznych był trochę zawiedziony parkami w AP. Malutkie, pocięte alejkami, wybetonowane i wystrzyżone jak ogrody francuskie, miały spełniać cel „społeczny”. W każdym był plac zabaw dla dzieci albo „wesołe miasteczko” (jeśli się zmieściło), najlepiej jeszcze obiekty sportowe. W tym też to było, ale jego wielkość powodowała, że wyglądał na park w „stylu angielskim”. Nasadzenia trochę trywialne (jak dotąd w AP) – same europejskie gatunki, lub ich amerykańskie „odpowiedniki” (dęby, klony, lipy, platany, palmy, wiązy). Nawet rośliny w runie dziwnie znajome: lebioda, barwinek, bluszcze, małe palmy... Zaraz, palmy to nie z tej parafii! Podobnież i Lanthana, Oleander... Ale rącznika i daturę chyba każdy zna.
A tak przy okazji. Pytanie o najpopularniejszą uprawę w Peru pozostało bez odpowiedzi !?
Właśnie wyprzedziliśmy pociąg towarowy, długi jak „longhaus” na Borneo i parę ciężarówek wyładowanych ciemnymi winogronami. Chmurzy się i błyska na horyzoncie... Po zmierzchu rozpętała się burza. Błyskawice waliły bez przerwy gdzieś we wysokich chmurach. Kotłowało się tam nieźle. Grzmotów nie było słychać w autobusie, ale przypuszczalnie trwał bez przerwy. Niższe, czarne jak smoła chmurki zakrywały to widowisko przed wzrokiem niepowołanych i tylko czasami jakaś błyskawica wymknęła się ogonkiem, jakby przez nieuwagę. Różne partie chmur rozświetlały się co chwilę. Gdy gasły z jedne strony, już zapalały się z innej, oświetlając ziemię nieprzerwanie. Wszystko wyglądało jak w świetle lampy stroboskopowej, zatrzymując na mgnienie oka każdy ruch, każdą gałązkę, drut czy listek do zarejestrowania w pamięci. Czasem z niższej czarnej chmury spłynęła do ziemi błyskawica, jak gdyby już nie mieszcząca się, która znalazła ujście. Oj spawali coś w niebie.
Całość zjawiska przywiodła z pamięci sienkiewiczowski opis grzmotu adeńskiego zawarty w „Pustyni i w Puszczy”, ten obecny trwał jednak grubo ponad godzinę.
Później przerwy między rozbłyskami zaczęły się robić dłuższe, dopuszczając do zapadnięcia ciemności na ziemi.
A potem... Potem Podróżnika zmorzył sen...

W autobusie do stolicy, 20 II, 7:30
Za oknami nadal „Nizina Mazowiecka”. Sądząc po kolorze roślinności, wody tu nie brakuje. Zresztą tu i ówdzie stoją „punktowo” ciężkie chmury, z których się błyska (nadal, całą noc, od kilkuset kilometrów?) i spadają na ziemię ciemne smugi deszczu. Winnice i sady znikły bezpowrotnie, za to „doszły” pastwiska pełne brązowych krów i koni. I pola żółknącej kukurydzy (niedługo będą żniwa). Drzewa (głównie eukaliptusy) stoją tylko na miedzach, przy drogach i wokół osiedli i oczek wodnych. A tak poza widnokrąg same pola i pastwiska. No, sterczą też wielgachne kępy trawy pampasowej. I jeszcze wielkie blaszane silosy we wioskach. Czyli mniej więcej jak na Mazowszu (łącznie już ze silosami), poza tą trawą pampasową i eukaliptusem, oczywiście. A może to jakiś rodzimy eukaliptus? Muszę poszperać w literaturze.
Ver.2.0
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Swierszcz
$wierszcz Wędrowniczek
zwiedził 20% świata (40 państw)
Zasoby: 212 wpisów212 112 komentarzy112 1923 zdjęcia1923 93 pliki multimedialne93
 
Moje podróżewięcej
28.01.2009 - 24.04.2009
 
 
22.06.2012 - 27.07.2012
 
 
30.11.2010 - 23.12.2010